Glossary entry (derived from question below)
Polish term or phrase:
rozgrywać się (o orkierstrze)
English translation:
warm-up an orchestra/rehearse a piece/
Added to glossary by
Frank Szmulowicz, Ph. D.
Aug 1, 2018 10:11
5 yrs ago
1 viewer *
Polish term
rozgrywać się (o orkierstrze)
Polish to English
Art/Literary
Music
Classical music
Harmonogram prób orkiestry. Pierwszy dzień jest poświęcony na "rozegranie" przed próbami właściwymi i zagranie w całości nowych utworów po raz pierwszy.
Proposed translations
(English)
2 +3 | warm-up an orchestra/rehearse a piece/ | Frank Szmulowicz, Ph. D. |
Change log
Aug 6, 2018 14:51: Frank Szmulowicz, Ph. D. Created KOG entry
Proposed translations
+3
38 mins
Selected
warm-up an orchestra/rehearse a piece/
Reading between the lines of the staff (pięciolinia), this is what it sounds to me, depending on exactly what is being done, for example, playing the scales and getting the fingers limber (wam-up) or playing different parts of the score (rehearse a piece) before playing it through (whole).
Musically yours,
Frank
--------------------------------------------------
Note added at 45 mins (2018-08-01 10:57:37 GMT)
--------------------------------------------------
cccccccccccccccccccc
Rozgrywanie -Moja definicja Sądzę jednak, że powienienem także nadmienić, co rozumiem pod pojęciem „Rozgrywanie”. Dla mnie istnieje olbrzymia różnica pomiędzy rozgrywaniem się a dziennymi podstawowymi powinnościami. Zawsze wykonywałem swoje dzienne „podstawy” i nie rozpatruję tego jako część rozgrywania – nigdy nawet nie myślałem, że moje „podstawy” mogą włączać do siebie rozgrywanie. Nie, dla mnie rozgrywanie jest tym, co się robi, aby fizycznie być w stanie grać. Niektórzy ludzie sięgają po swoje waltornie nawet po kilku dniach przerwy i grają tak samo przekonująco bez rozgrywania jak i z rozgrywaniem. Dla takich muzyków rozgrywanie nie miałoby sensu. Byłoby to tylko stratą czasu. Inni jednak artyści potrzebują zawsze trochę czasu na rozegranie. Gdy potrzebuję rozgrywać się, bardzo mi pomaga wykonywanie GRUPY I-ej z mojej książki „Dzienna rutyna”. To mi wystarcza, by wyciosać z siebie to, co najlepsze, więc mogę ćwiczyć lub grać na występach. A najlepsze w tym jest, że zagranie GRUPY I-ej nie zabiera więcej niż siedem bądź dziesięć minut. Niektórzy potrzebują jednak bardzo długiego rozgrywania zanim zagrają jakąś prawdziwą muzykę. Słyszałem o takich, którzy na rozegranie się przed występem bądź przesłuchaniem POTRZEBUJĄ dwie godziny dziennie.
http://www.brasserwis.pl/artykuly/rozgrywanie/
cccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccc
--------------------------------------------------
Note added at 48 mins (2018-08-01 11:00:27 GMT)
--------------------------------------------------
By the same author:
http://brasserwiscdn.brasserwis.netdna-cdn.com/wp-content/up...
Download: Quick Warm-Up for Trumpet
Reference: ELM-Quick
Download: Quick Warm-Up for Trumpet by Eddie Lewis
http://tigermusicstore.com/modules/175-download-quick-warm-u...
--------------------------------------------------
Note added at 50 mins (2018-08-01 11:01:56 GMT)
--------------------------------------------------
I believe there is a difference between a warm-up and a routine. Most good routines sort of have warm-ups built into them, but they are not the same thing. So the routine stuff doesn’t actually need to be every day…like a warm-up…it just needs to be “regular.” That means it is possible to split days and practice exercises one day, then on the next day, do a very quick warm-up (not a full length routine) and spend the rest of the day working on music.
I hope this answers your question. Please let me know if you have any other questions.
I’m glad you like the video. Thanks for letting me know.
Eddie
http://eltigredo.com/blog/2014/07/06/trumpet-live-video-is-n...
Musically yours,
Frank
--------------------------------------------------
Note added at 45 mins (2018-08-01 10:57:37 GMT)
--------------------------------------------------
cccccccccccccccccccc
Rozgrywanie -Moja definicja Sądzę jednak, że powienienem także nadmienić, co rozumiem pod pojęciem „Rozgrywanie”. Dla mnie istnieje olbrzymia różnica pomiędzy rozgrywaniem się a dziennymi podstawowymi powinnościami. Zawsze wykonywałem swoje dzienne „podstawy” i nie rozpatruję tego jako część rozgrywania – nigdy nawet nie myślałem, że moje „podstawy” mogą włączać do siebie rozgrywanie. Nie, dla mnie rozgrywanie jest tym, co się robi, aby fizycznie być w stanie grać. Niektórzy ludzie sięgają po swoje waltornie nawet po kilku dniach przerwy i grają tak samo przekonująco bez rozgrywania jak i z rozgrywaniem. Dla takich muzyków rozgrywanie nie miałoby sensu. Byłoby to tylko stratą czasu. Inni jednak artyści potrzebują zawsze trochę czasu na rozegranie. Gdy potrzebuję rozgrywać się, bardzo mi pomaga wykonywanie GRUPY I-ej z mojej książki „Dzienna rutyna”. To mi wystarcza, by wyciosać z siebie to, co najlepsze, więc mogę ćwiczyć lub grać na występach. A najlepsze w tym jest, że zagranie GRUPY I-ej nie zabiera więcej niż siedem bądź dziesięć minut. Niektórzy potrzebują jednak bardzo długiego rozgrywania zanim zagrają jakąś prawdziwą muzykę. Słyszałem o takich, którzy na rozegranie się przed występem bądź przesłuchaniem POTRZEBUJĄ dwie godziny dziennie.
http://www.brasserwis.pl/artykuly/rozgrywanie/
cccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccc
--------------------------------------------------
Note added at 48 mins (2018-08-01 11:00:27 GMT)
--------------------------------------------------
By the same author:
http://brasserwiscdn.brasserwis.netdna-cdn.com/wp-content/up...
Download: Quick Warm-Up for Trumpet
Reference: ELM-Quick
Download: Quick Warm-Up for Trumpet by Eddie Lewis
http://tigermusicstore.com/modules/175-download-quick-warm-u...
--------------------------------------------------
Note added at 50 mins (2018-08-01 11:01:56 GMT)
--------------------------------------------------
I believe there is a difference between a warm-up and a routine. Most good routines sort of have warm-ups built into them, but they are not the same thing. So the routine stuff doesn’t actually need to be every day…like a warm-up…it just needs to be “regular.” That means it is possible to split days and practice exercises one day, then on the next day, do a very quick warm-up (not a full length routine) and spend the rest of the day working on music.
I hope this answers your question. Please let me know if you have any other questions.
I’m glad you like the video. Thanks for letting me know.
Eddie
http://eltigredo.com/blog/2014/07/06/trumpet-live-video-is-n...
Peer comment(s):
agree |
PAS
: zdecydowanie warm up
3 hrs
|
Dziękuję PAS za potwierdzenie. Serdecznie pozdrawiam.
|
|
agree |
Wojciech Szczerek
1 day 3 hrs
|
Dziękuję Wojciechu. Serdecznie pozdrawiam.
|
|
agree |
Darius Saczuk
1 day 11 hrs
|
Dziękuję Dariuszu. Serdecznie pozdrawiam.
|
4 KudoZ points awarded for this answer.
Comment: "Thank you"
Discussion
musicians are "warming up" before any rehearsal, not only on the first day ...
seams to me, it means "getting in tune" with other players ....
---------
Blomfield studied with Chris Cowie, who previously held the job. He said of Cowie’s input: ‘Chris knew everything about how to get me to where I am now. He taught me that it’s about listening to others more than to yourself. Often it’s more important to know what’s going on around you than what you’re doing yourself. He discussed blending and fitting in with other players, particularly with regard to rhythm and intonation.’ - https://www.ram.ac.uk/about-us/news/recent-graduate-lands-to...